Strona:Maria Sułkowska - Tristan II.djvu/38

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
(Szepce)

Do rytmu ech,
Już słyszę śpiew
Fal życia i fal śmierci…

(Ledwo dosłyszalnym szeptem)

Izoldo, żyj!

(TRISTAN II. gaśnie).
(Milczenie. — Po dłuższym czasie)
IZOLDA

Dmie boży wiew
Przez państwo mar
Od śmierci tam
W bezkresie.

(Patrzy zapatrzona w jeden punkt)

Mych źrenic moc
Już wkrótce noc
Rozniesie.
Już świta wschód
I wzrostem fal
Nadpływa ...
Już wschodzi Cud
I FALA fal
Jest ŻYWA!