Ta strona została uwierzytelniona.
FATAMORGANA
Niema już dla nas miejsca na ziemi ni w niebie!
gdybyż znaleźć raz mieszkanie, choćby i w fatamorganie!
Tam siedlibyśmy w ciszy zapatrzeni w siebie,
serca by nam zbłękitniały, na powietrzu wpółrozwiane.
A gdyby jakiś arab spojrzał w naszą stronę,
i wyruszył w tysiąc koni zdobyć nasze blade gniazdo:
mury z chmur i turkusów, wieże otęczone
i oazy atłasowe, gdzie lśni palma modrą gwiazdą,
wówczas kraj zadrży cicho w posadach z opali,
zwinie palmy i obłoki, skurczy swe niebieskie nerwy,
i jak łódź w miękkich susach odpłynie znów dalej,
niosąc w błękit nasze oczy, całujące się bez przerwy.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/76/Maria_Pawlikowska_-_R%C3%B3%C5%BCowa_magja_p25.png/150px-Maria_Pawlikowska_-_R%C3%B3%C5%BCowa_magja_p25.png)