Przejdź do zawartości

Strona:Maria Pawlikowska-Jasnorzewska - Wachlarz.djvu/92

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
LIST

Ktoś list dostał. Komuś serce bije.
Idzie czytać pod kwitnące jabłonie.
Czyta. Chwyta się ręką za szyję
i dno traci, i w powietrzu tonie.




GWIAZDY

Choć na ziemi i szczęścia i mocy tak mało,
na niebie zawsze to samo:
Wszechświat wciąż reklamuje swą moc i wspaniałość
gwiaździstą, świetlną reklamą.