Przejdź do zawartości

Strona:Maria Pawlikowska-Jasnorzewska - Surowy jedwab.djvu/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
SEN I POCAŁUNEK

Śnie, okręcie jak indyk rozdęty w sto żagli,
włóczęgo ty bez flagi,
widziadło z akwafort — !
Gdyś dął żaglami w nonsens — rozbiłeś się nagle
o usta, nachylone
koralową rafą.