Strona:Maria Pawlikowska-Jasnorzewska - Krystalizacje.djvu/64

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

BURZA


Uciekają spłoszone chmury,
Deszczowe unosząc brzemię,
Jak gdy grozą pędzony lud,
Dźwiga w płachtach całe swoje mienie.

Grom, straszliwem kreśląc się imieniem,
W blasku zimnym jak lód,
Nieci trwogę przed burzą na ziemi,
Przed popłochem narodów — chmur...