Strona:Maria Pawlikowska-Jasnorzewska - Balet powojów.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ŚWIAT MOWI

Świat mówi, blady od wzruszeń:
«Chcesz skrzydeł?
czy wolisz pletwy?
Żywioł wybierasz czy duszę?
Grzmot ryku?
Głos ptasiej fletni?
Motylej pragniesz swobody?
Miłosnych toków na wiosnę?
Chcesz drobnym być a złowrogim,
Jak bakcyl, smok bezlitosny?
Chcesz cennym być?
— Oto diament.
Chcesz w groźnych zjeżyć się linjach
I w leśnej czatować jamie?
Niewinność wolisz?
— Jest lilja.