Przejdź do zawartości

Strona:Maria Konopnicka - Szkice.djvu/76

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Tylko bowiem na takich klasycznych momentach, jak Raj, grzech, potop, wieża Babel itd., ekspozycya motywu mogła stać się od razu jasną i niezbitą, zyskiwała od razu stan cywilny, o autorytety oparty, i ten niezmiernie ważny atut, iż — tak było zawsze.
Czego niezawodnie osiągnąć by się nie dało poza momentami tymi z równą jasnością i mocą, zwłaszcza, iż na kłębek dziejów poczęły się wić coraz bardziej poplątane i coraz liczniejsze nici, a stosunki życiowe komplikowały się tak fatalnie, iż wina często mogła się wydawać bezkarną, a kara niesłuszną.
Ale raz uzyskana i o powagę momentów owych oparta zasada koniecznego i przymusowego ich związku, natychmiast komplikacye takie usuwa, zawiłości wyjaśnia, plątaninę zjawisk upraszcza, i skroś największego zamętu spraw boskich i ludzkich niechybnie motyw winy i kary odkrywa, a stosunek ich do siebie ubezpośrednia tak, że biją nam w oczy — jak błysk i grom — razem.
A tak rozpusta Rzymu i waląca się na niego »gens barbara«, druk i rewolucya francuska, okazują się tak samo od siebie zależne,