Strona:Maria Konopnicka-Śpiewnik historyczny.djvu/192

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Z was on wyszedł w bój morderczy,
Przed wiosennym słońca wschodem,
Kiedy z wrogiem walczył sławnie,
Pod lubelskim Krasnobrodem...

W waszych szumach raz ostatni,
Swą chorągiew on rozwinął,
Kiedy bił się pod Batorzem,
Pod Batorzem kiedy zginął...

O, lubelskie ciemne lasy,
Słyszały wy ech już wiela,
Ale żadne nie tak sławne,
Jak to imię — Lelewela!




NA KURPIKACH.
(1863).

A czy to już Kurpikowie
Będą za wszystkimi?
Co to wojna im nowina
Dla ojczystej ziemi?

Czy w puszczy już kurpiowska
Nie ostra siekiera?
Czy na Kurpiach niema kosy,
Niema bohatera?