Strona:Maria Konopnicka-Śpiewnik historyczny.djvu/172

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Tam pod Wrześnią, Miłosławiem,
Chwycił lud za broń;
Tam znów szlachcic z chłopem polskim
Uścisnęli dłoń!

Pod Trzemesznem, pod Raszkowem,
Strzały znowu grzmią,
Znów za wolność drogiej matki
Syny płacą krwią!

Pod Kaźmierzem, pod Szubinem,
Pod Odolanami,
Tam się nasze dzielne zuchy
Biją z Prusakami.

Płynie, płynie Warta sina
I krwi płynie zdrój;
Mirosławski lud prowadzi
Z Prusakami w bój!

Ej, ty panie Mirosławski,
Co z ciebie za wódz,
Kiedy wdajesz się w układy,
Zamiast wroga zmódz!

Ej, ty panie Mirosławski,
Szkoda naszej krwi!
Ty z Prusakiem się układasz,
A on z ciebie drwi!