Strona:Maria Konopnicka-Śpiewnik historyczny.djvu/079

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Dosyć, z łaski nieba
Mieliśmy tu chleba,
Mieliśmy tu wody,
Dziś — trzeba swobody!

I żydom nie braknie
Odważnego serca!
Kto nie walczy za kraj,
Ten jest przeniewierca!

Obudźmy się, bracia!
Sen nasz nazbyt długi!
Bądźmy syny Polski,
My — dotąd jej sługi. —

Posłyszeli żydzi,
Nabrali odwagi,
Idą za kraj walczyć
U okopów Pragi.

Czterystu ich było,
Czterystu walczyło,
Kilku ledwie w ranach
Do domu wróciło.

U okopów Pragi
Pomnik tam stać będzie
Z napisem: Ojczyzna —
Berkowej komendzie!