Strona:Marceli Motty - Przechadzki po mieście 05.djvu/281

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

łożył koniec samotności kawalerskiéj. Ożenił się tu w Poznaziu z panną Katarzyną Herwig, siostrą profesorowéj Motty, którą poznał w domu jéj szwagra. Byłem przypadkiem na ich ślnbie i pamiętam, że panna młoda bardzo płakała, ubierając się i jadąc do kościoła, trapiła ją bowiem myśl oddalenia się od matki; wszakże późniéj nie płakała nigdy z tego powodu, bo trudno sobie wystawić serdeczniejsze i pomyślniejsze pożycie małżeńskie od tego, które młoda para wiodła potem w Lesznie.
Nie poprzestał jednak Popliński na bezczynnem używaniu spokoju i szczęścia domowego, owszem, zachęciły go one do prywatnéj pracy, którą, naśladując brata, zwrócił najpierw na pole szkolnictwa. W rok po ślubie wydał pierwszą swoją pracę. Zapomniałem ci z góry powiedzieć, panie Ludwiku, że głównemi przedmiotami, które wykładał w gimnazyum, była łacina i język polski. Polskiego uczyli się tam wtenczas prawie wszyscy Niemcy; aby im więc tę naukę ułatwić, wypracował Popliński odpowiednią gramatykę w języku niemieckim: Grammatik der polnischen Sprache, która, ponieważ całkiem odpowiadała potrzebie, bo dawniejsze tego rodzaju książki były zastarzałe i niedostateczne, doczekała się za życia autora pięciu wydań i do dziś dnia jeszcze u Niemców chcących się uczyć po polsku w powszechnem jest używaniu.
Wszakże zwrócił pan Jan niebawem uwagę swoją także na młodzież polską i, widząc że w niższych i średnich klasach chłopcy nasze, ucząc się po niemiecku, nie mają stósownych co do treści i formy podręczników do czytania, któreby im pracę ułatwiały i uprzyjemniały, zestawił Auswahl von Mustern deutscher Prosaiker und Dichter, Lesebuch für Schulen, a ten praktyczny wybór używany był dość długo nie tylko w leszczyńskiem i po-