Ta strona została uwierzytelniona.
Lecz rankiem, kiedy barka stała jeszcze na linie, usłyszeli drobne stukania w okrągłe szybki.
— Kłamcy! — krzyknął głos śpiewny.
Indyanin i Mahot wyszli z domku. Drobna blada twarzyczka zwróciła się ku nim z brzegu kanału. I Bareczka krzyknęła znowu, uciekając w głąb wybrzeża:
— Kłamcy! Wszyscyście kłamcy!
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d8/Ksi%C4%99ga_Monelli_-_ornament.png/100px-Ksi%C4%99ga_Monelli_-_ornament.png)