Strona:Maciej Wierzbiński - Pękły okowy.djvu/47

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ciaż wówczas pan dyrektor Kuhna zmieni się na Kunę, przed kataklizmem tym potrafi zastawić go jedynie pan kapitan Wiktor Kuna.
Wobec tego pan Kuhna pogodził się snadnie ze swym „egzaltowanym, fanatycznym“ synem. Popatrzył na niego łaskawem okiem i ozwał się.
— Chodź! Wypijemy szklankę porteru. Potem, jeszcze przed obiadem, muszę zajrzeć do biura