Strona:M. Arct - Jak powstaje książka.djvu/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nie, tak że składacz, nie zwracając uwagi na rozkładany wiersz, może jednocześnie składać następny.
Powyższy opis działania linotypu jest naturalnie bardzo pobieżny i objaśniający tylko ogólnie całokształt pracy. Dokładniejsze jednak zapoznanie się z tą nadzwyczaj skomplikowaną maszyną byłoby zbyt trudne.
Prócz linotypu jest w użyciu cały szereg maszyn do składania, jak np. podobny do niego intertyp, typograf, monotyp, odlewający poszczególne litery. Ponieważ jednak linotyp daje najlepsze ogólne pojęcie, poprzestaniemy na opisie tego jednego typu.
Zarówno szpalty składu ręcznego, jak maszynkowego podlegają korekcie. Każdy, choćby najlepszy, składacz nie uniknie mniejszej lub większej ilości błędów, polegających na użyciu niewłaściwej lub przepuszczeniu litery, opuszczeniu znaku przestankowego, powtórzeniu lub niezłożeniu jakiegoś wyrazu, nie zrobieniu odstępu między wyrazami, lub, przeciwnie, rozdzieleniu jakiegoś słowa. Obok powyższych błędów zjawia się cały szereg błędów niezależnych od składacza. Czasem rękopis pisany jest tak niewyraźnie, że składacz, mimo największych wysiłków, nie może odcyfrować wyrazu, lub odczytuje zupełnie inny. Niekiedy znów autor robi jeszcze poprawki w tekście. Zdarza się też czasami, że do króbki zamiesza się niewłaściwa litera, lub czcionka z innego gatunku pisma. Niekiedy znowu litery bywają nieczytelne wskutek zbyt długiego użycia, czyli ulegają zbiciu. Wyliczenie wszystkich błędów drukarskich byłoby prawie niemożliwe, dlatego też poprzestaniemy na powyższych.
Układ szpaltowy odbija się w jednym egzemplarzu na prasie. Prasa do odbijania korekt, podobna do pierwszej maszyny Gutenberga, poruszana jest ręcznie. Ręcznie też nadaje się farbę, rozprowadzając ją na układzie przy pomocy