Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci.djvu/285

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
265

Większy człowieka duch! by się nie trwożył —
A jakżeż wielki ten! co ducha stworzył?...
Tonów łańcuchem związał gwiazdy słońca,
O Słwórco! słuchaj nad morza bez końca,
Tobie ufa mój naród!


III.

Olbrzymich wałów przestworze spienione,
Ojczyzna zórz,
Wielkie jest morze wichrami zbudzone.
W rozgrzmotach burz!...
Gdy wałów jego grzywy zapienione
Wierzgają w niebo łuną spiekielnione —
pośród gromami rozdzieranych ciemnic...
Lecz duch narodu pełniejszy tajemnic,
Gdy wstaje z martwych!... Duchu ludów ducha
Lądy i morza grzmią do twego ucha,
Tobie ufa mój naród!

Guitarri, 1866. Ernest Buława.