Strona:Lutnia. Piosennik polski. Zbiór pierwszy.djvu/161

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
143

A tam ziemia obiecana
Z burzanami po kolana
Z chlebem, solą, zbożem,
Czeka nas za morzem
Krwi!
Za czerwonem morzem!

Tu chce zniszczyć ród człowieczy
Faraonów moc;
A aniołów, ani mieczy
Bóg nie zsyła ku odsieczy,
Choć prosim dzień-noc!
Więc gdy stary Bóg nie słucha,
Pomódlmy się do obucha,
Uściśnijmy noże,
I dalej za morze
Krwi!
Za czerwone morze!

Ryszard Berwiński.





MARSZ ZA BUG.
CHÓR.

Uderzcie w bębny, zagrajcie nam w rogi:
Za Bug! za bug! za Bug!