Strona:Lud polski. Podręcznik etnografji Polski.djvu/150

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

i „sworzeń“ (łączność Mazowsza ze Śląskiem, por. str. 62), a także nazw „kokota“ i „kura“ (łączność Wielkopolski z Małopolską połudn.-zachodnią).
Głównym momentem uroczystości dożynkowej jest oddawanie zbożowego wianka właścicielowi uprzątniętego pola. Niezawsze jednak przynosi lud wianki, gdyż w Wielkopolsce i na Mazowszu przynosi się powszechnie pęczki zboża, t. zw. pępki czyli równianki, jużto w czasie żniw, jużto po ich skończeniu.
Żniwiarz, któremu powierzono noszenie wianka dożynkowego, ma czynność honorową i obrzędową. Rolę tę spełnia przeważnie dziewczyna, zwana przodownicą, na Mazowszu postatnicą, a w Sandomierskiem, Radomskiem i Lubelskiem sternicą (ryc. 59). Orszak przychodzi pod dwór z pieśnią: Plon, niesiem plon! Następuje uroczyste oddawanie wieńca, a wreszcie zabawa i tańce. Dożynki w dawnej formie obrzędowej właściwie zupełnie zanikły. W Wielkopolsce i w Małopolsce ograniczają się przeważnie do dworu, natomiast gdzie indziej można spotkać dożynki tak we dworze, jak u włościan, np. na Mazowszu i na Pomorzu. U Kaszubów nawet chałupnik, który może dokonać całego sprzętu w jednym dniu, plecie wianek z kłosów, wkłada go na kosę i idzie do domu, gdzie go żona przyjmuje lepszą wieczerzą, zwykle jajecznicą ze słoniną. Celem uczty i wogóle całego tego obrzędu dożynkowego jest zapewnienie sobie urodzaju na przyszłość, jak to było już w zwyczaju niegdyś u Słowian.
W okresie obrzędów jesiennych odgrywa bardzo ważną rolę siew oziminy; w związku z tem występują pewne analogiczne obrzędy, jak przy sianiu wogóle.
Wreszcie w czasie tym obchodzimy w Polsce święto ku czci zmarłych. Kult zmarłych przodków i sposób ich karmienia ukształtował się u dawnych Słowian zgodnie z ogólnoaryjskiemi wyobrażeniami o duszy. Uroczystości te, nawet w okresie chrześcijańskim, zachowały dawny charakter rodowy; dlatego kościół wydawał ciągle pouczenia, że Dzień Zaduszny jest świętem ku czci wszystkich zmarłych, a nietylko krewnych. Lud polski czci swych zmarłych tylko w okresie jesiennym i nie mamy żadnych śladów takich świąt wiosennych na polskim obszarze. Słowianie wschodni natomiast oddają swym zmarłym cześć szczególnie na wiosnę.
W polskich obrzędach, złączonych z Dniem Zadusznym,