zostaje starostą weselnym, usadza oblubieńców za stołem, kładzie ręce ich na bochenku chleba i związuje je białym ręcznikiem. Po związaniu rąk, przyszły starosta weselny zamienia obrączki, następuje przemowa starosty, picie zdrowia zaręczonych i różne pieśni. Bywa też nieraz wzajemne obdarzanie się, a wreszcie śpiewy i tańce, przyczem tańczy się t. zw. „zrękowinowego“. Ręcznik zrękowinowy przechowują starannie i dają następnie do trumny.
W wieczór przed ślubem idzie muzyka przed dom panny
młodej i gra jej na dobranoc. Nieraz zaś, jak np. w Małopolsce,
pan młody chodzi z tą muzyką także przez cały wieczór i odgrywa na dobranoc tym wszystkim, których pragnie na wesele zaprosić.
Tegoż wieczora zwykle odbywa się dziewiczy wieczór,
na który zbierają się wszystkie druchny i towarzyszki panny
młodej. Przez cały ten wieczór wiją wieńce ślubne i śpiewają
różne pieśni. Wówczas odbywa się również wicie wieńca i rózgi
weselnej. Wicia wianka dokonywa się w ten sposób, że panna
młoda wynosi z komory w fartuchu zieloną rutę i rozsypuje
ją po obrusie, przyczem chór śpiewa: „Rozsypała Kasieńka
drobną ruteńkę po stole, któż tę ruteńkę pozbiera, Kasieńce
wianek uwić ma?“ i t. d. Kształt tych wieńców jest rozmaity.
Wieniec należy do panny młodej. Natomiast symbolem pana młodego jest rózga weselna, zwana tu i owdzie wieńcem pana młodego. Rózga ta (np. w Sandomierskiem), długa na dwie stopy, składa się z głównego badyla, pieńka i siedmiu ramion, t. j. gałązek, przywiązanych doń czerwoną wstążką. Na gałązkach tych zatykają po jabłku i wogóle przystrajają je starannie. Rózgę przy wiciu dzierży w dłoni starsza druchna, a gdy rózga jest gotowa, tańczą z nią i śpiewają pieśni obrzędowe. Wieniec i rózga mają w czasie całego wesela duże znaczenie.
Wreszcie, zwykle w dzień ślubu, odbywa się ważny obrzęd
rozplecin. Na Mazowszu sadzają pannę młodą na środku izby
na dzieży chlebnej, przewróconej do góry i nakrytej kilimkiem
lub poduszką. Druchny związują mocno warkocz i natykają szpilkami, aby utrudnić rozplatanie. Następuje targ o kosę panny
młodej, którą usiłują drużbowie kupić od brata panny. Po skończeniu pozornego targu o ten warkocz przychodzi akt rozplecin. Zaczyna rozplatać starszy z braci panny młodej, czyli jej
Strona:Lud polski. Podręcznik etnografji Polski.djvu/120
Wygląd
Ta strona została przepisana.