Przejdź do zawartości

Strona:Lucyna Ćwierczakiewiczowa - 365 obiadów za 5 złotych.djvu/307

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

żółtkami, gdy będzie tak roztarta, żeby żadnych gruzełków nie było, wsypać dwie łyżki cukru otartego o cytrynę; wcisnąć trochę soku cytrynowego, to jest dobrą łyżeczkę od herbaty, odrobinę soli i to wszystko dobrze wymięszać. Osobno białka ubić na pianę, gdy się już ma legumina w piec wstawić, w téj saméj chwili lać po trochu jajka do śmietany, wymięszać i wlać do rondelka, jak zwykle masłem klarowaném wysmarowanego, natychmiast w piec wstawić; powinno to się robić jak już waza na stole, a legumina na czwartą lub piątą potrawę będzie gotowa. Proporcja na 6 osób.


16. Legumina szafranowa.

Zagotować kwartę mléka, włożyć łyżkę masła i wsypać funt ryżu oparzonego i opłókanego, wymięszać i gotować aż miękkie będzie. Włożyć na salaterkę, a jak ostygnie trochę, przedzielić na połowę, w jednę wlać kieliszek szafranu namoczonego w wodzie lub mléku i kubek cukru, w drugą tabliczkę czekolady utartą i rozmieszaną z dwiema łyżkami wody i pół kubka cukru. Rondelek wysmarować masłem klarowaném, wysypać bułką, położyć warstwę jednego ryżu, na téj warstwę drugiego, z téj proporcji powinno być cztery warstwy: dwie z szafranem a dwie z czekoladą. Wstawić