Strona:Lucyna Ćwierczakiewiczowa - 365 obiadów za 5 złotych.djvu/205

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wiem zawsze sos będzie za słony) z pełną łyżką przesianéj pięknéj białéj mąki, dwoma łyżkami śmietany kwaśnéj, pół łyżeczką cukru, gdy dobrze będzie roztarte, rozebrać do stosownéj gęstości, biorąc mniéj więcéj kwaterkę smaku od ugotowanéj ryby i zagotować razem; osobno zaś miéć ugotowane w małym garnuszku świeże lub marynowane pieczarki z łyżeczką soku cytrynowego, który im białości dodaje (byle nie z octem), smak ten razem z pieczarkami wlać w sos i odstawić, aby nieco przestygł, na samém wydaniu rozbić 3 żółtka z odrobiną smaku zimnego od ryby, zaprawić niemi przestudzony dobrze sos, postawić na blasze żeby się rozgrzał, ale nie gotował, bo by żółtka się zwarzyły i polać wyjętą w téj chwili z rondla rybę, która powinna stać ciągle w pozostałym smaku na ciepłém miejscu, aby była gorąca. Proporcja tego sosu jest na szczupaka od 4 do 5 funtów.
Tak samo przyrządza się krajany w kawałki szczupak; daje się jeszcze z różnémi innemi sosami, zawsze białemi: pietruszkowym, który zależy tylko na rozprowadzeniu masła z mąką, smakiem od ryb i wrzuceniu natki, pietruszki, z sosem białym, kaparowym, cytrynowym, i t. p.


2. Szczupak duszony z jarzynami.

Usiekać drobno kilka grubych korzeni pietruszki dwa selery, kilka marchwi parę cébul; w rondel