Strona:Lucyna Ćwierczakiewiczowa - 365 obiadów za 5 złotych.djvu/113

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

la powinna być po obraniu mocno sparzona ukropem, lub opieczona w piecu i przetarta prze sito. W końcu wlać parę łyżek octu, zagotować i przefasować przez sito. Chcąc ten sos miéć ostrzejszy, włożyć oprócz octu łyżeczkę musztardy francuzkiéj. Podaje się do sztuki mięsa lub baraniéj pieczeni, szczególniéj gdy odgrzewana.


11. Sos holenderski.

Kawałek świéżego masła ubić mocno, wbić trzy żółtka, łyżkę bardzo pięknéj mąki, łyżkę soku cytrynowego i łyżeczkę cukru. To wszystko razem rozbić dobrze, wlać rosołu tyle, aby sos był zawiesisty, wstawić na ogień bardzo wolny: jak się sos wzniesie do góry i dobrze zagrzeje, nie trzeba żeby się gotował, to już będzie gotowy. Zamiast rosołu można wlać wina reńskiego lub białego, a wtedy mniej trzeba cytryny. Sos taki daje się do ryb, do potrawy z prosięcia, cielęciny lub drobiu.


12. Sos cytrynowy.

Sos cytrynowy biały używa się do potrawy z kur, kapłonów, kurcząt, kaczek, cielęciny, a nawet do ryb, to jest: do szczupaka lub sandacza.
Przesmażyć łyżkę mąki w maśle klarowném lub młodém na biało: rozprowadzić rosołem z drobiu