Przejdź do zawartości

Strona:Lucyna Ćwierczakiewiczowa - 365 obiadów za 5 złotych.djvu/073

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

bielany bywa postny. Ugotować kilka dobrych grzybów suszonych, parę cebul w całości, kilka buraków poszatkowanych, porów, korzeni na smak, osobno zaś ugotować, lub upiec w piecu kilka ćwikłowych buraków, smak dobrać kwasem burakowym, grzyby poszatkować, osolić i na półgarncowy garnek barszczu wziąść pół kwarty dobréj śmietany kwaśnéj i dwie łyżki mąki pszennéj, rozbić dobrze mąkę ze śmietaną i zaprawić barszcz, wlewając po trochu zaprawę i ciągle mięszając łyżką, wrzucić poszatkowane osobno gotowane buraki, dać się raz rozgotować dobrze i wydać na stół. Do takiego barszczu podają się jaja na twardo gotowane, w ćwiartkach lub faszerowane, pospolicie zaś każdy najlepiéj lubi kartofle tarte z masłem. Jeżeli barszcz taki jest na mięsie, wkrawa się kiełbasa lub jaja, nigdy zaś uszka, które służą tylko do czystego barszczu.
Na wilią lub do suchego postu, gotuje się barszcz jak wyżej, a zamiast śmietany i mąki, zasypuje kaszką drobną i podaje uszka z grzybów; kolor nadać, jak wyżej przy czystym barszczu opisano.


11. Barszcz ze świeżéj botwiny postny.

Ugotować sporo usiekanéj botwiny, młodych buraków, kopru i szczypiorku z solą, wziąść trochę téj gęstwiny, rozprowadzić kwasem żytnim w mia-