Strona:Lucy Maud Montgomery - Rilla ze Złotego Brzegu.djvu/323

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

zie, tylko pożywienie miał marne. Nie dostawał nic oprócz kawałka czarnego chleba, gotowanej brukwi i odrobiny zupy, a my przecież podczas tych dni zajadaliśmy najsmaczniejsze potrawy! Pisał do nas bardzo często, lecz domyślał się, że listy nie dochodziły, bo nie otrzymywał żadnej odpowiedzi. Gdy tylko wrócił do zdrowia, usiłował zbiec, lecz został schwytany i sprowadzony zpowrotem do obozu. W miesiąc później przedsięwziął wraz z jednym ze swych kolegów nową ucieczkę i tym razem udało im się dotrzeć do Holandji.
„Nie może jeszcze tak prędko wrócić do domu. Nie czuje się tak dobrze, jak pisał w depeszy, gdyż rana nie jest zupełnie zagojona i musi pozostać jeszcze w Anglji w szpitalu, aby się zupełnie wyleczyć. Twierdzi jednak, że będzie się czuł zupełnie dobrze, a my wiemy, że żyje, że wróci kiedyś i to nam wystarcza!
„Dzisiaj również otrzymałam list od Jima Andersona. Ożenił się z Angielką, dostał zwolnienie i wraca do Kanady wraz ze swą żoną. Nie wiem, czy się mam cieszyć, czy martwić. Zależy to od tego, jakim typem kobiety jest żona Jima Andersona. Otrzymałam jeszcze jeden list, tajemniczy nieco. Pisany jest przez jednego z adwokatów z Charlottetown, adwokat ten pragnie zobaczyć się ze mną w sprawie związanej z majątkiem „nieboszczki pani Matyldy Pitman“.
„Czytałam wzmiankę o nagłej śmierci pani Pitman w „Przedsięwzięciach“ przed kilku tygodniami. Ciekawa jestem, czy to ma coś wspólnego z Jasiem“.