Strona:Lucy Maud Montgomery - Rilla ze Złotego Brzegu.djvu/249

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

„Zuzanna jest wspaniała i świetnie potrafi postępować z kuzynką Zofją.
„Co do Verdun, to walki trwają dalej, a my ciągle żyjemy między nadzieją i przerażeniem. Jestem jednak pewna, że sen panny Oliver jest proroctwem zwycięstwa Francji. „Nie przejdą“.

ROZDZIAŁ XX.
SPRAWY MIŁOSNE SĄ STRASZNE.

Z dnia na dzień przychodziły coraz bardziej emocjonujące wieści dobre i złe, a byliśmy tem tak zajęci, że nie miałam nawet czasu ani ochoty w ciągu ostatnich kilku tygodni pisać mojego pamiętnika. Lubię zapisywać w nim wszystko regularnie, bo ojciec powiada, że pamiętnik z lat wojny będzie rzeczą bardzo ciekawą dla przyszłych pokoleń. Najgorsze to, że zapisuję często w pamiętniku tak intymne rzeczy, iż trudno je będzie dać potem własnym dzieciom do przeczytania. Właściwie chociażby ze względu na te moje przyszłe dzieci powinnam mieć więcej rozsądku i nie pisać o rzeczach, których one czytać nie będą mogły!
„Pierwszy tydzień czerwca był znowu straszny. Austrjacy zdawali się pokonywać Włochów i nadeszła pierwsza okropna wiadomość o bitwie w Jutlandji, którą Niemcy poczytywali za swoje wielkie zwycięstwo. Nigdy chyba tego dnia nie zapomnę. Poprostu drżeliśmy z niecierpliwości. A jeżeli flota angielska zawiedzie, to co? „Czuję