Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie tom 4.djvu/045

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

klejnotem za świetne usługi oddane Rzeczypospolitéj pod dwoma królami — niepodobna też, żeby te tak silne tradycye domowe niezaszczepiły się w jego sercu, chociaż przyszedł na świat w zniemczałym Wrocławiu, tem bardziéj przypuścić tego nie mogę, że ówcześni niemieccy poeci na Szląsku, oprócz Opitza, który był sekretarzem na dworze Władysława IV, wielu bardzo smakowało w polskich poetach, mianowicie w Kochanowskim, i tłumaczyło jego pieśni. Wpływ żywiołu polskiego, daje się bezsprzecznie napotykać na poetach Szląskich, że ci v literaturze ogólnéj niemieckiéj, tworzą osobną szkołę, która ma wiele tych cech, jakie charakteryzują naszę poezyę 16 i 17 wieku, to jest: pewien nastrój do heroicznéj pieśni, język niekunsztowny nieudanéj prostoty, pod którą czuć godność i siłę wewnętrzną. Cechy te już się nigdy niepowtórzyły w poezyi niemieckiéj, a jest to zdanie Fryderyka Schlegla, który jednak nie poszedł dalej i nie zapytał, zkąd się to wzięło na Szląsku, a nie odezwało się v innych stronach Niemiec?
Niektóre pieśni tej „Zakochanéj Psychy“ są jakby dalekiém echem naszych kolend i pastorałek, niema v nich tylko tej rubaszności, jaka nasze niekiedy cechuje, lecz za to i niema tego humoru,