Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu/245

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Amarylla i Lindor! pod tym sielankowym kostiumem ukrywa się księżniczka Marya i Książe Ludwik. Lubo trudno z sentymentalno-ckliwo-symbolicznego języka poety dojść rzeczywistych szczegółów, tyle jednak z amfigurycznych obrazów dociec można, że Książe był podobnoś w służbie pruskiéj i konsystował koło Gdańska, gdzie dowiedziawszy się o pięknéj księżniczce, zapragnął ją poznać,... i zajechał do Puław.
Jeżeli konkury niedoznawały trudności ze strony rodziców panny — to przeciwnie rodzice narzeczonego dowiedziawszy się o jego zamiarach, odmawiali pozwolenia swego na ten związek. Uważali bowiem, że chociaż księżniczkę Maryą łączyło blizkie pokrewieństwo z królem Stanisławem Augustem urodzonym z Czartoryskiéj, to zawsze rodzina wyniesiona na tron elekcyjny, niemogła rościć sobie prawa do tego znaczenia w hierarchii panujących, co domy należące do starych dynastyi. Tak przynajmniéj tłumaczy nam to baronowa Oberkirch w swoich pamiętnikach, zawierających i inne szczegóły tego maryażu.
„Owoż starzy księstwo Wirtemberg — Montbeliard — pisze baranowa — nalegali na syna, aby ten maryaż odłożył, albo go całkiem zerwał.