Strona:Lucjan Siemieński-Portrety literackie.djvu/117

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

osobom przywracać wyraźny ich charakter, potępiać lub uniewinniać!
Praca ta spada całym ciężarem na barki takich epok jak nasza, co żyjąc mniéj życiem czynu, a więcéj reflektującém, mają większą sposobność zastanawiać się, porównywać, oceniać, uzupełniać każde z tych zjawisk, co choć dokonało swego zawodu dziejowego, jeszcze przeciąga się w teraźniejszość, bądź wyobrażeniem jakiem w setnéj swojéj przemianie, bądź utworem czucia i wyobraźni, który potrzebuje tylko odświeżenia, oddmuchania z pyłu, aby mu obywatelstwo przywrócić.
Bez takich cząstkowych prac nad historycznymi momentami, osobami, prawami, instytucyami, bez monografij osobnych gałęzi naukowych i sztuk pięknych, bez ocenienia pojedynczych pisarzy w stosunku do czasu w którym żyli i tworzyli; — niepodobieństwem byłoby przyjść do dziejów narodu w kompletnym ich organiźmie, i do dziejów piśmiennictwa ogarniających wewnętrzną i zewnętrzną doniosłość czynności umysłowéj.
Wyższą do podobnych zajęć pobudką jest chęć odszukania prawdy, o ile być może najmniéj skażonéj uprzedzeniem wieku, a niekiedy uczciwe upomnienie się za człowiekiem niesłusznie osądzo-