Strona:Lucjan Siemieński-Listy Kościuszki.djvu/45

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Potrzeba abyś się z dywizją Grodzieńską przysunął ku Warszawie i był wsparciem nas, gdyż inaczej Suworowa dywizja złączyć się może z zawiślaną“ (z Fersenem).
Godna uwagi, że ów liścik, z którego podaję powyższe wyrazy, pisany jest w wielkiej nagłości, na kawałku lichego papieru i nosi datę 19. września. Domyślam się przeto, że naczelnik przybywszy do Siedlec w zamiarze jechania do Brześcia i Grodna, aby tam zlustrować korpusy i „dodać im ducha“, spotkał oficera z korpusu Sierakowskiego, który donióśł, że jenerał ten w odwrocie swym z pod Krupczyc, oparłszy się na grobli Terespolskiej (Właściwie Kobylańskiej), napadnięty był w nocy przez Suworowa; że wojsko jego stropione tą nocną, napaścią, w większej części pierzchnęło, i że w popłochu tym i działa swoje utracił. Słowa te pisze Niemczewicz (W Pamiętniku czasów moich) i fakt ten kładzie pod datą 6. października, to jest w 17 dni po klęsce brzeskiej. Smutny byłby to wódz, któryby o klęsce korpusu oddalonego o