Strona:Lucjan Siemieński-Listy Kościuszki.djvu/35

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

myśleć. Podjazd ten rozpędzili kozacy, a korpus posunął się naprzód i około 9 z rana rozpoczęła się bitwa. Naoczny świadek[1]) opowiada, w czem i moskiewski zgadza się opis, że z razu gęsty ogień armatni sypał się z obu stron, z różnicą, że polskie strzały więcej szkodziły, niż moskiewskie, które nie donosiły, jako miotane ze zbyt oddalonych wzgórz. Suworow niecierpliwił się, widząc przed sobą szerokie na paręset kroków trzęsawiska i wzgórza, zasłaniające jak wałem szyki wojska polskiego.
Wydał przeto rozkaz do ataku. Parę pułków piechoty W ściśniętych kolumnach pod

jenerałem Buxkoevdenem ruszyło naprzód, przebywając trzęsawiska z największą trudnością i pod ogniem dział. Kozacy i trzy szwadrony huzarów zakrywało piechotę z obu skrzydeł. Tym sposobem Moskale obeszli załamanie Muchawca, ciągnąc po nad rzeką ku północy. Sierakowski stosuje do tego swoje poruszenia i zmienia front, odpierając nieprzyjaciela, który przeprawił się przez

  1. Michał Zenowicz.