Strona:Litwa w roku 1812.djvu/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
—   7   —

niezwłocznie do Jass i Mołdawii. Dla zaradzenia niedostatkowi gotowizny w kasach państwowych, Izby Skarbowe otrzymały tajne zlecenie, ażeby asygnaty, ile tylko można, wymieniać na złotą monetę. Niezawiśle od tej dyspozycyi ogólnej, wice-gubernator grodzieński Andrejewskij otrzymał w 1809—1810 r. od ministra finansów specyalne zlecenie forsownej wymiany asygnat na monetę złotą i srebrną po wszystkich miastach i miasteczkach swojej gubernii, Izbom zaś Skarbowym dano rozkaz, aby na każde żądanie Andrejewskiego dostarczały mu asygnat. Operacya ta uwieńczoną została pomyślnym skutkiem: na kontraktach mińskich i kijowskich ogromne sumy w gotowiźnie zostały wykupione, a za skuteczną posługę w tym względzie otrzymał Andrejewskij dwa starostwa na 12 lat bez opłaty kwarty, znajdujące się w gubernii wileńskiej. Wyciągając w ten sposób z gubernii polskich wiele milionów gotowizny, rząd nic prawie w tych guberniach nie wydatkował w brzęczącej monecie, gdyż wbrew wyraźnym Ukazom Katarzyny II i Pawła I, zapewniającym przynajmniej wypłatę pensyi dożywotnich w złocie lub srebrze, od r. 1809 wypłacano i te, podobnież jak wszystkie inne pensye, w asygnatach podług kursu miejscowego. A w r. 1812, wbrew wyraźnemu brzmieniu ustawy uniwersyteckiej, zmuszono Uniwersytet wileński do przyjęcia czteromiesięcznej należności częścią w asygnatach, mimo energicznego protestu ze strony kuratora, ks. Czartoryskiego. Brak gotowizny powodował fizyczną niemożność uiszczenia się obywateli litewskich z ciężarów publicznych, które kazano im opłacać w srebrze. Administracya miejscowa kładła to na karb buntowniczego usposobienia Polaków, ukrywających rzekomo swe kapitały w oczekiwaniu rychłego wkroczenia Francuzów. Przedsięwzięto też surowe środki do wyegzekwowania zaległości podatkowych i z tego tytułu w drodze sekwestru pobrano nawet wiele majątków w opiekę skarbową.