Strona:Listy Jana Trzeciego Króla Polskiego.djvu/89

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
LIST XII.
Nad Dunaiem przeciw samemu Preszburkowi.

Jedyna, i t. d. Dnia wczorayszego rano melankolizuiących ieszcze nad niezbudowanym mostem, zbiegł nas Dupont tak niespodziewanie, iż nam dotychczas ieszcze to z podziwienia wyniść nie może. Ucieszył iednak niewymownie, gdy szczęśliwą osobliwie mnie o zdrowiu Wci s. m. przyniósł nowinę. Dotychczas ieszcze napytać się go nie możemy, iako zastał moią iedyną Pannę, iakoś była surprise, coś potem czyniła, mówiła? Owo zgoła, ieżeli tam był dobrze examiné, pewnie y tu nie mniey. Za écharpe uniżenie dziękuię Wci s. m., y te rączki, które robiły koło niey, milion razy całuię. Obrałem sobie zaraz, skorom tylko obaczył, celle de rose, i ucieszyłem się wielce potem, że się y w tem myśli y upodobanie nasze zgodziło.