Strona:Listy Jana Trzeciego Króla Polskiego.djvu/163

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
LIST XXIII.
Nad rzeką nazwaną Ipol, pode wsią Szage, 5. Novembre.

Jedyna i t. d. — Dnia onegdayszego pożegnawszy się z Xięciem Lotaryńskim, rozeszły się woyska, podzieliwszy się kwatyrami nie bez wielkiey prace y kłopotu. Onym się dostał ten krai, począwszy od Austryi, Szląska, y Morawy, aż po Koszyce, nam zaś od Koszyc, aż po Siedmiogrodzką Ziemię. Ale w ten nasz udział bierzemy y Tekolego, który o to barzo prosił. A traktat z nim dotąd ieszcze nie skończony, ponieważ twardo y hardo stawa Austrya: czemu wszystkiemu winna zwłoka, y dla tego sam na się Tekoli narzekać musi. Jakożkolwiek iednak, lubo cale do siebie obie stronie serca nie maią, starać się o to będziemy, aby ich tak akomodować, iakby się to na pożytek całego mogło obrócić Chrześciaństwa.
Myśmy się rozeszli z sobą z woyskiem Cesarza JMci prędzey, niżeliśmy sobie obiecywali; a to z tey przyczyny, że deszcze srogie nagłe,