tyczące się użytku lub hodowli roślin u ludu litewskiego z tutejszych okolic, to proszę się odnieść do mnie, pod adresem: Michał Fedorowski przez Słonim w Studerowszczyźnie, a ja, ze swéj strony, postaram się za każdą razą, żądane wyjaśnienia przesłać bezwłocznie.
Na zapytanie Pańskie, czy mi wyraz brzoskiew jest zrozumiały, mogę to tylko oświadczyć, że z nazwą tą raz się tylko spotkałem w staréj z wydartym tytułem książce lekarskiéj, gdzie wyczytałem następujący nadgłówek: „Kapusty ciemno Bronatney, którą zowiemy kapustą czarną, à drudzy ią Brzoskwią ogrodną zowią, dziwne przyrodzenie.”
Wreszcie upraszam, aby tak w obecnym razie, jako i w przyszłości, wszystkie zielniki nadsyłane na ręce Pańskie, po przejrzeniu i porobieniu potrzebnych notat, raczył Szanowny Pan odsyłać pod adresem: W-ny Z. Gloger p. Tykocin w Jeżewie.
Kończąc list niniejszy, śmiem Szanownego Pana prosić, aby zaraz po otrzymaniu tej przesyłki, raczył mi donieść, czy na miéjsce przeznaczenia szczęśliwie doszła.
Łącząc zapewnienia głębokiego szacunku i poważania, polecam się łaskawej pamięci Szanownego Pana.
Strona:List Michała Federowskiego do Józefa Rostafińskiego z dnia 24 grudnia 1883.pdf/4
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.
Najniższy sługa
M. Fedorowski