Przejdź do zawartości

Strona:Liryka francuska. Seria druga.djvu/123

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

JASNA NIEDZIELA.


Dzisiaj, przy jasnej niedzieli,
Pogoda wkoło i słońce...
I sady ptactwem grające,
Dzisiaj, przy jasnej niedzieli. —

I dziewcząt gromadki w bieli,
I miasta w oddali szarej...
Flandrya skroś drzewne konary
Z lazurem morskiej topieli.

Święcą to wszyscy anieli:
Michał z jaskółek chorały,
I Gabryel w skrzydłach swych cały!
— Wszyscy niebiescy anieli.

Zaś w dole, pod błękitami,
Dziś jeno szczęśliwi sami
Śmieją się w słońcu... parami...
Do życia pod błękitami.