Strona:Laozi-Tao.djvu/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XXI.

 
Kto myślą mądrą powszechność ogarnie,
Do tego każdy szczegół sam się garnie;
Nad ziemią, niebem, nad sferami dwiema
Mędrzec ma prawo: innych praw dlań niema.

W czem? — gdzie jest prawda? w słowach nie wyjawię.
Dość chcieć jest prawdy, by ją mieć w objawie.
Gdy nie udręczasz troską się rozpaczną,
Zaraz się tobie lepsze dni wić zaczną.

W bliźnim ci sprzecznym nie będziesz miał wroga;
Ustępuj z drogi innym: oto droga.
Choćby cię chwytał gniewny szał za gardło,
Tłum w sobie wrzenie, ażeby umarło.
Gdyś uległ, giniesz w ziemskich spraw zasobie;
Gdy przezwyciężysz gniew, masz niebo w sobie.