Klops przyrządza się podług przepisu № 81, tylko że mu się nadaje nie podłużną a bardziej okrągłą formę. Następnie dolewa się tyle wody, ile pragniemy mieć sosu, i dodajemy: 1 cebulę, trochę korzeni, 1 cytrynę, z której wyrzucamy pestki i żółtą i białą skórkę, a którą krajemy w plasterki. Wszystko to gotujemy przez 10 — 15 minut i znów dodajemy nieco octu, trochę cukru i garstkę kaparów. Następnie gotujemy klops, aż będzie zupełnie miękkim i po odjęciu od ognia, wrzucamy do sosu 4 żółtka zmieszane z 1 stołową łyżką mąki.
(kuchnia wiedeńska).
Około funta cielęciny bez żył i ¾ funta szpiku siekamy razem ze zmoczoną i wyciśniętą bułką, dodajemy cebuli, pietruszki, skórki cytrynowej, soli i 2 — 3 żółtek. Z tego formujemy rodzaj kiełbasy i wciąż ją polewając, pieczemy w smalcu na brązowo. W końcu dodajemy trochę rosołu albo wina, lub też zamiast takiego sosu, maczamy kiełbasę w tartej bulce i obsmażamy.
Wołowina i cielęcina w równej części, bez żył i włókien, z początku musi być dobrze zbita, następnie cienko posiekana, zaprawiona solą, pieprzem i czosnkiem, dobrze zmieszana z różnemi resztkami mięsa i paru jajkami. Z tej massy formujemy kiełbaski, obsypujemy tartą bulką, kładziemy w tłuszczu jedną obok drugiej i pieczemy.
Na funt wołowiny bierzemy 2 zmoczone, a później wyciśnięte bułki, dużo siekanej cebulki, soli i pieprzu. Wszystko to się razem dobrze sieka i miesza, a następnie formuje płaskie kulki stosownej wielkości. Te pulpety z mięsa smaży