Oparzyć trzy ćwierci funta słodkich migdałów i 35 ziarn gorzkich, skropić je wodą i utłuc na miazgę. Wlać na te migdały kwartę wody wrzącej, rozmieszać, wycisnąć przez mocną serwetę, miazgę jeszcze raz przetłuc, rozprowadzić kwartą wrzątku i znowu przecisnąć do uprzednio zrobionej orszady. Zaprawić to funtem cukru, kwaterką żelatyny (4 łuty), wymieszać, wlać do formy i postawić na lodzie.
Blanc-manger zwykle się daje przekładane galaretą w różnych kolorach. Postawić formę na lodzie, wlać trochę galarety, zastudzić, znowu tyleż lub więcej galatrety w innym kolorze, znowu blanc-manger też odmiennego koloru, i tak postępować do pełności formy. Najładniejsze blanc-manger w równe paski poprzeczne z galaretą, np. białe z ponsowem, czekoladowem, żółtem i t. p.
Pół funta migdałów słodkich, 30 ziarn gorzkich, oczyścić z łuski, utłuc na miazgę, zalać kwartą wrzącej wody, zmieszać, wycisnąć przez mocne płótno. Utłuc na miazgę samych ziarnek pistacji z zieloną ich powłoką ćwierć funta, zalać półkwartą wrzącej wody, wycisnąć, zlać ten płyn do orszady, zmieszać obie miazgi razem, przetłuc znowu, wlać pół kwarty wrzątku, przecisnąć przez serwetę do płynu, zaprawić funtem cukru, wlać szklankę żelatyny, jak w blanc-manger migdałowem i zastudzić w formie, przelewając galaretą lub blanc-manger w innych kolorach.