Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/508

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
496
Antyfona.

Usta swe otwarza mądrości, a zakon miłosierdzia na języku Jéj. Upatrowała ścieżki domu swego, a chleba próżnując nie jadła. Powstali synowie Jéj i szczęśliwą sławili, mąż Jéj chwalił Ją, wiele córek zebrało bogactwo, Tyś przewyższyła wszystkie. Omylna jest piękność i marna jest wdzięczność, niewiasta bojąca się Boga, ta będzie chwalona.
Dajcie jéj z owoców ręku jéj, a niech ją chwalą w bramach uczynki Jéj.

V. Rozpłynęła się łaska w uściech Twoich.
R. Dla tego pobłogosławił Cię Bóg na wieki.
Módlmy się:

O święta Jadwigo, któraś w takiej cierpliwości i pogodzie serca znosiła wszystkie krzyże i boleści życia, i tym, którzy cierpień twych były przyczyną z ca1egoś serca przebaczała, uproś mi u Boga tę łaskę, żebym nigdy nikogo nie miała w nienawiści, wszelkie zaś krzyże i prześladowania, abym nieulęknionem sercem i mężnie i ochotnie dla Boga znosiła. Amen.
Panie wysłuchaj modlitwę moją,
A wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie.
Błogosławmy Panu,
Bogu chwała.