Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/434

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
422

bo Ona nigdy nie wyrzeka się Macierzyństwa swego. Czeka na nas, a w sercu Jéj siedm mieczów boleści, a w oku Jéj łzy żalu i smutku, a w ustach Jéj słowa pociechy i nadziei, a w ręku Jéj szkaplerz! Amen.

(Litania i modlitwy jak po pierwszém rozmyślaniu).




ROZMYŚLANIE XXI.
Na dzień 20. Maja, oraz na święto Matki Boskiéj Anielskiéj.
„Marya, Jezus, Anioł.“

W każdem z tych słów ileż jest wdzięku, ile miłości, ile rzewnych tajemnic! W tych trzech słowach całe niebo zawarte; w tych trzech słowach cała pociecha nasza na ziemi, cała nadzieja nasza w zaświecie. Matka! i cóż serce nasze uczuć może bardziéj pocieszającego? cóż myśl nasza pojąć może rzewniejszego? cóż usta nasze wymówić mogą wdzięczniejszego? Matka to kamień węgielny szczęścia naszego na ziemi, to jutrzenka nadziei na przyszłość, to treść wszystkich cnót, jakie w życiu ludzkiém rozwinąć się mogą. Matka, to jest istota miłości i cierpienia. Matka, to jest uosobiona cierpliwość, zaprze-