Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/413

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
401

dobrze umiała cierpieć i cierpienia moje stały się zbawieniem mojém. O Maryo! Ty bądź przykładem, pociechą, siłą moją w cierpieniu. Ty bądź opieką moją w życiu i przy śmierci, Amen.

(Litania i modlitwy jak po rozmyślaniu pierwszém.)
Tu można także odczytać rozmyślanie pierwszéj boleści Maryi str. 309.





ROZMYŚLANIE XIV.
Na dzień 13. Maja. Druga Boleść Maryi. Ucieczka do Egiptu.
„Wstań a weźmij dziecię i Matkę Jego, a uciecz do Egiptu“ (Mat. R. II, w. 13.)
„Obacz Panie żem uciśniona, przewróciło się serce moje we mnie, bom gorzkości jest pełna. Usłyszęli że ja wzdycham, a nie masz ktoby mię pocieszył.“ Treny Jeremiasza R. 20 w. 21)

Marya bez zwłoki, bez wymówek, bez namysłu, jak tylko widzi grożące niebezpieczeństwo, aby nie utracić Syna swego, aby nie utracić szczęścia swego, aby nie utracić Jezusa, porzuca dom, kraj, krewnych, znajomych. W późnéj porze roku, wśród