Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/282

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
270

szego, wola nasza szukała chwały, szczęścia, chcąc drogą szeroką trafić do nieba.
Wola Boska, abyśmy wzgardzili światem, a kochali Boga, wzgardzili sobą a kochali bliźnich; wola nasza ucieka od Boga a wkorzenia się w świat - kocha tylko siebie a gardzi bliźniemi.
Modlimy się słowami: bądź wola Twoja, a pracujemy i pragniemy, aby nie Boska ale nasza wbrew Boskiéj spełniła się wola. Lecz jeśli chcemy, aby zawsze i wszędzie naszéj woli zadość się stało, uczyńmy tylko wolę Boską, wolą naszą. Jeżeli wola nasza będzie wolą Boską, czy się spełni, czy nie, będzie nam zawsze dobrze i wśród boleści i łez, bo z tych łez i smutków, dusza się w światłości wiecznéj otrzęsie, jak drzewo z zimnego szronu przy słońcu wiosenném. Jeśli wola nasza będzie odrębną od woli Boskiéj, czy się spełni, czy nie, będzie nam zawsze źle, jeśli się nie spełni będziemy w rozpaczy, bez zasługi, bez pociechy w czasie. Jeśli się spełni wbrew woli Boskiéj, biada nam, będziemy w rozpaczy bez zasługi, bez pociechy, bez Boga, w wieczności!
I tak np., Matko zachoruje ci dziecko i klękniesz u stóp ołtarza: „Panie jeśli być może oddal ten kielich odemnie, ale nie tak jak ja chcę, ale jak ty chcesz“. I Bóg we-