Strona:Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza.djvu/242

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
230

Twojego? Oto złożę Ci Panie ofiarę ducha strapionego, serce skruszone i uniżone, albowiem wedle słów króla Proroka w téj ofierze upodobałeś sobie. Złożę też u stóp krzyża Twojego, szczere postanowienie przebaczenia nieprzyjaciołom moim i obietnicę czynnéj miłości dla bliźnich moich, pomnąc na słowa Twoje Panie:
„Miłujcie nieprzyjacioły wasze, czyńcie dobrze tym co was nienawidzą.“ (Łuk. VI).
„Jeśli nie odpuścicie ludziom i Ojciec wasz nie odpuści wam grzechów waszych“. (Mat. VI).
„Potem poznają wszyscy żeście uczniami moimi, jeśli miłość mieć będziecie jedni ku drugim“. (Jan. XIII).
„Kto nie miłuje trwa w śmierci“. (Jan I).
„Słońce niechaj nie zachodzi na rozgniewanie wasze“ (do Eff. IV).
Jedni drugich brzemiona noście (do Gal. VI).
„Wy wszyscy jesteście bracia“ (Mat. XXII).
Spraw o Jezu abyśmy tego postanowienia dopełnić mogli, godząc się z sobą dla miłości Twojéj, w duchu Twoim oraz w duchu kościoła Twojego świętego; a odpuściwszy sobie już raz na zawsze wzajemne krzywdy i urazy, nieśli bliźnim naszym życzliwą pomoc, tak w trudach doczesnych jak i w pracach