Ta strona została uwierzytelniona.
(Pierwszy brzask.
Wyłania się z rzednących mroków
wielki, jednolity rozłóg
o szarawych tonach stali:
pośnięte Morskie Władztwo.
Mży siedząca postać Starca —
Nie dojrzeć, kto zaś On...
Słychać smętną, cichą nutę...)
GŁOS STARCA.
— Śpij, królewno, śpij! —
stary piastun-król
tuli cię do łona:
cicho śpij!...
zakiel Czas...
(urywa)
Śnij, dziecino, śnij! —
na ojcową pierś
główką przychylona,
chwilkę śnij!...
zakiel Czas...
(urywa znów)