Strona:Królewna Morza, czyli Dzień życia.pdf/60

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Czekajcie! ja im sama każę!

(zbliża się ku Wojom Skalnym)

Woje! chwalę, żeście wierni!
Aleć już puśćcie nas, pancerni!

(Nie drgnie, nie rozstąpi mur.)

Ustąpcie! to nie dla mnie brona!
Jam Królewica narzeczona!

(Nie drgnie, nie rozstąpi mur.)
(Królewna głośniej, niecierpliwie):

Ustąpcie! niech rozpęknie brama!
Królewic czeka: spieszno nama!

(Nie drgnie, nie rozstąpi mur.)
(Królewna krzyknie w gniewie):

Ustąpcieź sługi!! Ja Wam każę!!


POGŁOS.

(z drwiną):

— Aże... aże... aże...


KRÓLEWNA MORZA.

— Słyszycie mnie?! wnet precz od bram!!
Pan wasz i mój mnie czeka tam!


POGŁOS.

(pobłażliwie):

— Kłam... kłam... kłam...