Strona:Król Cyganerji; Znakomity Gaudissart; Bezwiedni aktorzy.djvu/77

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

To też, nawyk do szybkiej decyzji czyni go niezmiernie arbitralnym: wyrokuje, mówi jak znawca o teatrach, o aktorach paryskich i prowincjonalnych. Zna dobre i złe zaułki Francji, de actu et visu. Występek czy cnota, wszędzie zawiódłby was w potrzebie z jednaką pewnością. Wymowa jego to istny kran z ciepłą wodą, który można zakręcić i odkręcić dowoli. Może w każdej chwili zahamować i nieomylnie podjąć na nowo kolekcję gotowych frazesów, które płyną bez przerwy i sprawiają na jego ofierze wrażenie tuszu moralnego. Jest niewyczerpany w pieprznych anegdotkach, pije, pali. Nosi breloki, imponuje biedakom, odgrywa w małych miasteczkach rolę lorda, nie pozwala sobie dmuchać w kaszę, umie w porę poklepać się po kieszeni i zadzwonić w sakiewkę, iżby wielce nieufne służące mieszczańskich domów nie wzięły go za złodzieja.
Co się tyczy energji, czyż to nie jest konieczny i najcenniejszy przymiot tej machiny ludzkiej? Kania spadająca na swą ofiarę, jeleń wynajdujący nowe przesmyki, aby wyminąć psy i zmylić trop myśliwych; wreszcie psy, które zwęszyły zwierzynę, wszystko to jest niczem w porównaniu do szybkości jego lotu, kiedy zgaduje prowizję, do zręczności z jaką umie wywieść w pole i wyprzedzić rywala, do sztuki z jaką węszy, wietrzy i odkrywa zbyt dla towaru.