Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/389

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

wemi, nie byłoby jednéj istoty na ziemi. On odkłada kary do czasu oznaczonego.
45. Skoro przyjdzie czas, będzie On rozsądzał sprawy sług swoich.




ROZDZIAŁ XXXVI.
wydany w Mekce — zawiera 83 wierszy.
J. S. (JA SIN).[1].

W Imie Boga litościwego i miłosiernego.

1. J. S. Przysięgam na Koran, który w sobie mądrość zamyka.
2. Ty jesteś posłańcem Najwyższego.
3. Głos twój sprowadza ludzi na drogę zbawienia.
4. Bóg potężny i miłosierny zesłał tobie Koran.
5. Iżbyś im opowiadał wiarę, któréj ojców ich nie nauczono, i oni żyją w zaniedbaniu.
6. Sprawdziły się względem nich nasze przepowiednie, a przecież są niewierni[2].

7. Obciążyłem szyję ich łańcuchem długim i ciężkim, napróżno chcieliby podnieść głowy swoje.

  1. J. S. Co znaczą te dwie litery niewiadomo, Ebn-Abbas utrzymuje że one znaczą Jaja-Insan to jest: O człowieku. Tatarzy zowią ten rozdział od dwóch poczynających liter: Jesyn, albo Jas i zwykle bywa czytany przy konającym. Mahomet nazywał ten rozdział sercem Koranu.
  2. To jest wyrok ten był wydany przy upadku pierwszych rodziców naszych Adama i Ewy, o czem była już mowa w Rozd. 7 i 11 Koranu. Według innych Komentatorów mowa tu o słowach które Bóg wyrzekł:“Napełnię piekło ludźmi i duchami“ i dla tego uczynił ich nieprzystępnemi dla światła wiary i niezdolnemi zrozumiéć jego naukę.