Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/381

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

16. Tak ukarałem niewdzięcznych! czyż niewdzięczność miałbym nagradzać?
17. Między nimi i ich miastami, potworzyłem kwitnące okolice, i drogi prowadzące od jednych do drugich; chodzicie nimi we dnie i w nocy.
18. Panie! rzekli oni, rozszerzaj drogi nasze[1]; oddali się bezbożności, i oddałem ich na pośmiewisko innych narodów. Zostali rozproszeni jak proch; uderzający przykład dla tego kto jest wiernym, cierpliwym i wdzięcznym.
19. Zdanie szatana względem tych ludów sprawdziło się; wszyscy poszli za nim, wyjąwszy kilku wiernych.
20. Dałem mu moc nad nimi, dla tego, aby odróżnić tych co wierzą w przyszłe życie, od tych którzy zostają w wątpliwości. Bóg uważa wszystko.
21. Powiedz bałwochwalcom: Możecie wzywać waszych bogów, lecz one wam ani zaszkodzą ani pomogą, bo nie mogą tego zrobić, ani na wartość drobnego proszku; tak na ziemi jako też na niebie, oni nigdzie nie mają żadnéj władzy. Przedwieczny żadnéj od nikogo nie przyjmuje pomocy.
22. Wstawiać się do Niego, bez Jego woli nie można[2]. Skoro bojaźń ustąpi z ich serca, oni będą pytać się, co Bóg powiedział wam? odpowiedz im: Prawdę. On jest Bóg wielki, Najwyższy!
23. Kto wam rozdziela skarby nieba i ziemi? odpowiedz: Bóg. Część z nas trzyma się prawéj drogi, a druga pozostaje w błędzie.

24. Wy nie będziecie zdawać rachunku z spraw naszych, jak również my z waszych.

    epokę tego wypadku, badania p. de Sacy pozwalają odnosić go do 10 wieku po Chrystusie. Patrz L’histoire des Arabes, p. M. Caussin de Perceval. 3 tomy.

  1. Z powodu nadzwyczajnéj chciwości, chcieli rozprzestrzenić swój handel, lecz Bóg ich za to ukarał, zniszczył różnemi plagami królestwo, a mieszkańców rozproszył po świecie, tak że ich kara służyła za przykład dla innych narodów. Dotychczas jeszcze w niektórych prowincjach wschodu kiedy mówią o nieszczęściu jakiego kraju, dodają: zginęli jak królestwo Saba, lub: zmarnieli jak Sabejczykowie.
  2. Bo ci którzyby chcieli wstawiać się, nie będą śmieli wymówić ani jednego słowa dopóki im Bóg nie dozwoli.