Strona:Koran (Buczacki) T. 1.djvu/354

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
328
O STOSUNKACH POLSKI Z TURCYĄ I TATARAMI.

W roku 1850 wydał znowu w Kazaniu: Jarłyk hana złotéj hordy Tochtamysza do króla polskiego Jagiełły, J392—1393 roku, w 8-ce str. 70.
Jarłyk, to jest list urzędowy Tochtamysza, godzien uwagi pod wielu względami. Jest to naprzód zabytek ciekawy dawnéj grafiki mongolskiéj i ruskiéj, potem zajmuje i swoją treścią historyczną. Oboleński znalazł ten jarłyk jeszcze w r. 1834, i zdjął z oryginału natychmiast wierne kopie, mongolską i ruską, dla tego żeby porozsyłać je uczonym orjentalistom. Akademicy Petersburgscy Fraehn i Schmidt, professorowie: Kowalewski i Kazem-Bek i Hammer z Wiednia, rzeczywiście zwrócili uwagę na jarłyk i jednomyślnie uznali, że książę Oboleński odkrył pomnik wysokiéj wartości historycznéj.
Treść listu chańskiego bardzo prosta; wkrótkich słowach zawiadamia Tochtamysz Władysława Jagiełłę, że wyprawił do niego postów, że na jego hordę uderzył Timur wezwany przez zdradzieckich wielkich kniaziów tatarskich, nakoniec oświadcza się chan dla króla z przyjaźnią i chce daléj utrzymywać z jego państwem stosunki handlowe. Jarłyk pisany jest w r. 795 hegiry, to jest, podług naszéj rachuby w r. 1392—3 dnia 8 miesiąca redżeba.
Przy oryginale tatarskim znajduje się, jak już wspomnieliśmy, obok zaraz tłomaczenie jarłyka, nie teraźniejsze, ale spółczesne, z końca XIV wieku, chociaż tłomaczenie różni się cokolwiek od oryginału, bo ma więcéj szczegółów, jednakże orjentaliści uznali, że usterek tych nie można uważać za samowolne i niewierne dodatki tłomacza, — owszem, widoczna ze wszystkiego, że nietylko oryginał tatarski, ale i przekład ruski, wygotowany był jednocześnie w kancellaryi Tochtamysza. Stąd i wielka ważność jarłyka pod względem historycznym, bo teraz możemy widzieć jakim sposobem zawiązywały się i utrzymywały stosunki dyplomatyczne książąt ruskich i litewskich z hanami złotéj hordy. Professor Kazem-Bek dał zdanie, że ruskie tłomaczenie wypełnia nawet w kilku miejscach ciekawemi wypadkami sam oryginał tataraki. Dla tego uczony wydawca nie nazwał nigdzie tego przekładu tłomaczeniem, ale wziął je po prostu za oryginał, za drugi i oddzielny oryginał mający także swoje znaczenie.
Wydanie listu hańskiego pod każdym względem zaspokaja wymagania najsurowszéj krytyki. Idzie naprzód tekst mongolski, potém kopie z niego arabskimi literami, daléj jarłyk w języku ru-