Strona:Klemens Junosza - Wilki i inne szkice i obrazki.djvu/38

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
28
KLEMENS JUNOSZA
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

duchów, to trzebaby było starać się o nich dopiero. Aniołem chciałby zostać każdy, na posadę zaś dyabła nie znalazłby się ani jeden kandydat... Trzebaby było zarządzić przymusowy pobór, jak ongi do wojska, a jeszcze i w takim razie żydzi znaleźliby jaki sposób, żeby się od tego interesu wykręcić... Kosztowałyby dużo różne urzędy i komisye, byłby kram, kłopot i zawrócenie głowy... Stworzono więc odrazu piekło z całą armią szatanów i niebo z chórami aniołów i serafinów.
Mniéj więcéj podobny system zastosowany został i do ziemi. Powiedziano jest: „w pocie czoła będziesz pracował,” ale to można rozmaicie rozumiéć. Przecież czoło bankiera może się dobrze pocić na giełdzie, gdy nadejdzie telegram o zniżce; czoło wierzyciela oblewa pot śmiertelny, na widok spadającéj sumy z hypoteki; czoło kupca również nie jest suche, gdy w sklepie ruch wielki panuje... Różne są interesa na świecie i różne poty, a że człowiek ma trochę wolnéj woli, więc może wybierać sobie taki interes, jaki jest najwygodniejszy dla niego... Zastanawiając się nad istotą zatrudnień i interesów tego świata, uczony przyszedł do wniosku, że kopanie ziemi nie należy do najprzyjemniejszych sposobów przepędzania czasu, i że amatorów na taki interes trzebaby było ściągać sposobem przymusowym; że zaś w świecie wszystko iść musi jak w zegarku, drogą naturalną, porządnie i harmonijnie, przeto ziemia stworzona została odrazu już gotowa, z chłopami, ze szlachtą, a podobno nawet i z propinacyą...
Gdym wyraził co do tego pewne powątpiewanie, myśliciel pogładził długą brodę i rzekł:
— Ja panu co powiem... Na świecie wszystko ma swoje miejsce i dlatego liście nie chodzą po ziemi, a koty nie wiszą na drzewach. Niech pan wyobrazi sobie, że na drzewie, zamiast zielonych liści powyrastałyby bure koty... Coby było w takim razie? Koty uciekłyby zaraz w pole łapać myszy, a drzewo zostałoby gołe...