Ta strona została uwierzytelniona.
ra prawie codzień przychodziła na grób swej jedynaczki, a ile razy przyszła modlić się i płakać, tyle razy znajdowała na grobie świeży bukiecik kwitnących konwalji, które kochająca jakaś ręka codziennie składała.
ra prawie codzień przychodziła na grób swej jedynaczki, a ile razy przyszła modlić się i płakać, tyle razy znajdowała na grobie świeży bukiecik kwitnących konwalji, które kochająca jakaś ręka codziennie składała.